Czy po sądeckich torach kolejowych może pomknąć rodzaj naziemnego metra?

Oprac.Instytut Ekologiczny, podkład z Targeo/ mapa.szukacz.pl, dozw. użytek do celów dydaktycznych
Adam Fularz

Pomysł wprowadzenia komunikacji szynowej o charakterze miejskim w rejonie Nowego Sącza po raz pierwszy został zaprezentowany przez prof. A. Rudnickiego w roku 1993 w ramach studium komunikacyjnego do szczegółowego planu zagospodarowania przestrzennego i wówczas wywołał tylko zdziwienie władz. Ideą profesora było wprowadzenie pojazdu dwusystemowego na kształt modelu Karlsruhe w celu obsługi tego położonego nad Dunajcem zespołu miejskiego. Obecnie, po 10 latach pojawiły się na rynku mniej skomplikowane i tańsze pojazdy szynowe. Możliwe jest dziś wprowadzenie systemu naziemnego metra- kolei miejskiej dużo mniejszym kosztem.

Przebieg linii kolejowych względem tkanki miejskiej jest bardzo korzystny. Kolej obejmuje najważniejsze ośrodki funkcjonalne miasta, a w obrębie historycznego centrum usytuowany jest przystanek kolejowy. W pierwszej kolejności pożądanym wydaje się wprowadzenie tramwaju kolejowego w relacji Stary Sącz- Biegonice- Nowy Sącz Główny- Nowy Sącz Miasto (Centrum) - Nowy Sącz Chełmiec. Czas przejazdu od stacji Chełmiec do stacji Nowy Sącz to około 9 minut, a do Starego Sącza dodatkowe 8 minut.
Proponowana jest nawet 20- minutowa częstotliwość w szczycie komunikacyjnym. Konieczne będzie dodanie dodatkowych przystanków w celu pozyskania większej liczby podróżnych. Koszt inwestycji to przede wszystkim tabor, musialaby tez powstać osobna spółka do obsługi połączeń, albo operatora wyłonionoby w drodze przetargu.

Zakładany jest zakup 3-4 lekkich wagonów motorowych, tzw. autobusów szynowych, co może kosztować około 12-15 mln PLN. Koszt budowy dodatkowych przystanków może zostać odroczony w czasie. Pomocny może być miejscowy producent taboru do takich systemów naziemnego metra- nowosądecki Newag.

Komentarze

Popularne posty

Twój Sącz

Nowy Sącz | portalsamorzadowy.pl

NTV Sądecka