Podróżniczy Klub Filmowy: Islandia
PODRÓŻNICZY KLUB FILMOWY: Islandia30 czerwca 2016
godz. 18:00 | ISLANDIA - KRAINA CZTERECH ŻYWIOŁÓW DO WYGRANIA WYCIECZKA! Islandia nigdy nie była celem moich turystycznych wyzwań, jednakże opowieści pełne zaraźliwego entuzjazmu i piękne zdjęcia znajomych przekonały mnie do niej absolutnie. I gdyby ktoś mi dzisiaj powiedział ".mam bilety na lot do Islandii, pakuj się i jedziemy." najprawdopodobniej nie wahałabym się ani minuty. Po zebraniu odpowiednich funduszy rozpoczęłam więc śmiałe planowanie wyjazdu. Wybierając się w taką podróż kluczową sprawą jest załatwienie noclegów i najlepiej zrobić to zaraz po dokonaniu rezerwacji biletu lotniczego. Islandia jest krajem, który charakteryzuje bez wątpienia najniższy współczynnik zaludnienia w Europie. Mieszka tu zaledwie 300 tys. mieszkańców, baza noclegowa jest więc mocno ograniczona i nie można tego odkładać na ostatnią chwilę. Niewątpliwie w sezonie letnim alternatywą do hoteli czy pensjonatów mogą być namioty, panuje tu dość liberalne podejście do przypadkowego rozbijania biwaku, oczywiście z wykluczeniem miejsc objętych ścisłą ochroną przyrody. Dodatkowo mając do dyspozycji samochód z napędem na cztery koła można wręcz czuć się zupełnie niezależnym. Planując wyjazd do Islandii można przyjąć strategię albo wszystko w pigułce albo turystyka w konkretnym rejonie. Niezależnie od tego, który wariant się wybierze jedno jest pewne - Islandia jest obłędnie piękna, zaskakująca i tajemnicza. Kto raz zawita w jej dzikie zakątki ten albo o niej zapomni albo będzie tam pragnął wracać. Ponieważ reprezentuję typ turysty eksplorującego, szukającego spokoju i odosobnienia, Islandia jest dla mnie miejscem idealnym - kameralnym i bezkresnym zarazem. Co czeka nas zatem w tym kraju lodu, wody i ognia? Poziom adrenaliny udziela się jeszcze w powietrzu na wysokości ponad 10000 m, gdzie spod kadłuba samolotu wyłaniają się jęzory lodowców, ośnieżone szczyty, ciemnoszmaragdowe jeziora. Islandia to obcowanie z wiatrem, który "urywa głowę", namiastka zimy w lecie, dzikie surowe pustkowia, majestatyczne góry, błękit wody, którego opisać nie sposób, nieprzewidywalna zmienność aury i wspaniałe wodospady. Islandia to także piekielny zapach siarkowych wyziewów, unoszący się nad źródłami geotermalnymi i często wydostający się z kranów, z których płynie gorąca mineralna. To ledwo słyszalne dźwięki trzeszczących lodowców, bulgoczących gejzerów, to czarne jak smoła plaże, malownicze fiordy, strome klify. i minimalizm flory przejawiający się przede wszystkim w fantastycznych kobiercach mchów o niespotykanej wręcz tonacji zieleni, wśród której zachwyca swą delikatnością biała wełnianka czy liliowy wrzos. Islandię trzeba zobaczyć i poczuć, delektować się nią niezależnie czy słońce czy deszcz. godz. 19:30 | BARANY. ISLANDZKA OPOWIEŚĆ Zwycięzca sekcji Un Certain Regard festiwalu w Cannes. Komediodramat Grimura Hákonarsona rozgrywa się w scenerii dalekiej Północy i opowiada historię dwóch braci, mieszkających na odludziu. Gummi (Sigur?ur Sigurjónsson) i Kiddi (Theodor Júlíusson) są rywalizującymi ze sobą hodowcami rzadkiej odmiany islandzkich owiec. Żyją w zgodzie z wielowiekową tradycją. Cenią ponad wszystko swoją wolność. A przy tym nie rozmawiają ze sobą od czterdziestu lat. Listy dostarczane z pomocą pasterskiego psa są jedyną formą ich sporadycznej komunikacji. Wieloletni braterski spór nabiera nowej siły, gdy nieprzewidziane zdarzenia zagrożą ich dotychczasowemu życiu. "Barany. Islandzka opowieść" - islandzki kandydat do Oscara - jest przepełniony błyskotliwymi obserwacjami, ciepłem i ironicznym humorem. Reżyser przenikliwie ukazuje obraz ludzi broniących - czasem w uparty, a czasem w komiczny sposób - swojego stylu życia i niezależności. Film Hákonarsona to hymn na cześć przekornej ludzkiej natury, która w najtrudniejszej sytuacji potrafi zachować się w nieprzewidywalny, budzący podziw sposób. Finał "Baranów. Islandzkiej opowieści" - jedna z najbardziej wzruszających scen w kinie europejskim ostatnich lat - nie pozostawi nikogo obojętnym.
Bilety: 8 zł - slajdowisko, 12 zł - film (członkowie DKF KOT - 8 zł)
|
Komentarze
Prześlij komentarz