Wspomnienie o kapo z Auschwitz: Edith Bruck
Edith Bruck: "Moja kapo z Auschwitz, polska Żydówka, oddała się w służbę Niemcom, by przeżyć"
Edith Bruck, uznana pisarka i ocalała z Holocaustu, mieszka w Rzymie przy Via del Babuino. Jedenaście lat temu, w delikatesach przy Via della Croce, usłyszała zaskakujące wołanie: „Ty jesteś Edith z Auschwitz!”. Kobieta, która wypowiedziała te słowa, była kimś, kogo Edith Bruck nigdy nie spodziewała się spotkać ponownie: swoją dawną kapo z obozu. Wspomnienia tamtej chwili opisuje w książce „Kobieta w zielonym płaszczu”, którą z okazji Dnia Pamięci przywraca na rynek wydawniczy La Nave di Teseo.
Pani Bruck, kim była ta kobieta?
„To była moja kapo w Auschwitz, z Lageru C, bloku numer 11. Sąsiedzi w Rzymie znali ją, ale nie chcieli mi powiedzieć, jak się nazywała. Dzięki pomocy mojej siostry, mieszkającej w Ameryce, udało mi się odkryć jej tożsamość: Lola Heller.”
Jak przebiegło to spotkanie?
„Spotkanie było jak wzajemne tortury. Czekała na mnie pod domem. Zapraszała mnie do siebie na herbatę, ale bałam się tam pójść, myśląc, że mogłaby mnie otruć. Ona również się bała – że ją zadenuncjuję. Żyłyśmy w strachu przed sobą nawzajem. W pewnym momencie nalegała, bym kupiła od niej mieszkanie z dużym tarasem przy Via Margutta za połowę ceny. Potem, tak nagle jak się pojawiła, równie szybko zniknęła.”
Jakie są Pani wspomnienia o Loli z Auschwitz?
„Miała na sobie tweedowy płaszcz, jeden z tych, które widziałam na stosie naszych ubrań, gdy nas rozebrano po przyjeździe. Auschwitz nie był obozem pracy – to był obóz zagłady. Lola była polską Żydówką. Deportowano ją dwa lata przede mną. Aby przeżyć, oddała się w służbę Niemcom. Stała się odczłowieczona. Zawsze nosiła kij w ręku. Gdy ustawiałyśmy się w szeregu i moja stopa wystawała o kilka centymetrów, natychmiast byłam bita.”
Edith Bruck swoim świadectwem przypomina o dramatycznych wyborach, przed którymi stawali więźniowie obozów zagłady, oraz o głębokich ranach, jakie do dziś noszą ci, którzy przetrwali.
Źródło: Corriere della Sera
Komentarze
Prześlij komentarz